aaa4
Dołączył: 26 Kwi 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:48, 26 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Dokola nie ma nic, i to doslownie nic. W pewnej odleglosci widac pare budynkow, ale kiedy zadzwonilem do bramy i powiedzialem, kim jestem, jakas kobieta odparla, ze oczekuja mnie jutro po poludniu, a dzis nie ma sie mna kto zajac.
Bena to zaintrygowalo.
-A zatem lecisz jutro po poludniu?
-Nie. W czwartek rano. Widac beda mieli dla mnie kwatere na jutrzejsza noc.
-Ale na dzisiejsza nie?
-Na dzisiejsza nie - powtorzyl jak echo Stepanski.
-Wyglada na to, ze ja tez bede musial poczekac do jutra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|